Reklama

Geologiczna kopalnia złota we Francji, czyli olbrzymie złoża wodoru

Rzeka Mozela przepływająca przez francuskie miasto Metz.
Autor. nzooo/Envato

W 2023 r. w opuszczonych kopalniach w Lotaryngii odkryto, zgodnie z szacunkami, 46 mln ton naturalnego wodoru – to jedne z największych rezerw w Europie. W marcu 2025 r. w odnaleziono kolejne złoża o podobnej skali. Ich łączną ilość oszacowano na 92 mln ton, a wartość – 92 mld dolarów, jak poinformował Forbes.

Odkrycia te mogą zaburzyć sytuację na światowych rynkach energii, poprzez zapewnienie naturalnie występującego, bezemisyjnego źródło paliwa – oceniła na łamach Hydrogen Fuel News ekspertka Erin Kilgore. Obecnie Francja staje się liderem w zakresie eksploracji i potencjalnego wykorzystania złotego wodoru w energetyce.

Wszystkie kolory wodoru

Wodór uważany jest za kluczowy dla transformacji energetycznej. Obecnie jednak większość wodoru pochodzi z paliw kopalnych, powstaje on głównie w wyniku tzw. reformingu parowego gazu ziemnego. Zielony wodór, który jest produkowany w procesie elektrolizy wody przy użyciu energii odnawialnej, jest alternatywą, jednak kosztowną i wymagającą dużych nakładów. Za to naturalny wodór, nazywany również białym oraz złotym nie wymaga energochłonnych metod produkcji. I z takimi właśnie naturalnymi złożami mamy do czynienia na wschodzie Francji przy granicy z Niemcami.

YouTube cover video

W naturze wodór może powstać w wyniku w procesów geologicznych, takich jak serpentynizacja, reakcja chemiczna między wodą a bogatymi w żelazo minerałami w skałach płaszcza. W ciągu milionów lat aktywność tektoniczna może uwięzić powstały wodór w podziemnych rezerwuarach, gdzie gromadzi się on w dużych stężeniach. Co ciekawe, badania sugerują, że złoża naturalnego wodoru mogą być odnawialne. Innymi słowy, biały wodór może potencjalnie być odnawialnym zasobem. Ta możliwość zaintrygowała zarówno badaczy, jak i inwestorów – opisał Forbes.

Złoża naturalnego wodory mogą odegrać istotną rolę w zmniejszeniu zależności od paliw kopalnych – do czego niedawno nawoływali przedstawiciele energetyki jądrowej i OZE we Francji. Jednocześnie mogą one wesprzeć energochłonne gałęzie przemysłu, takie jak hutnictwo, ciężki transport i lotnictwo – uważa Kilgore.

Reklama

Podziemny krajobraz Lotaryngii

Co warto podkreślić, oba odkrycia miały miejsce w północno-wschodniej historycznej Lotaryngii, obecnie w regionie Grand-Est we Francji, a konkretnie w departamencie Mozela, co podkreśla wyjątkowe cechy geologiczne tego terenu. Lotaryngia jest znana z bogatych w żelazo gleb i historii górnictwa, co mogło przyczynić się do wyjątkowych warunków do produkcji wodoru.

Złoża odkryto podczas niezwiązanych ze sobą projektów eksploracyjnych. Badacze w 2023 r. natknęli się na wodór, sprawdzając ryzyko bezpieczeństwa opuszczonych kopalń. Odkrycie z 2025 r. zostało dokonane w trakcie ocen geologicznych mających na celu mapowanie potencjalnych zasobów energii. Bliskość dwóch złóż może wskazywać na to, że Lotaryngia może mieć jeszcze większy, na razie niepoznany potencjał białego wodoru.

W wywiadzie dla Jedynki Polskiego Radia Andrzej Jagielski z Państwowego Instytutu Geologicznego przekazał, że poszukiwania białego wodoru to od dwóch lat „gorący temat” także w Polsce, choć na razie nie da się wskazać, gdzie w naszym kraju mogą znajdować się złoża wodoru. Obecnie liderami w zakresie wodorowych odkryć są Kanada i Australia.

Prognozy sugerują, że naturalny wodór może zacząć odgrywać rolę na rynku energii w ciągu następnej dekady, zakładając, że techniki ekstrakcji i infrastruktura nadążą za badaniami. Z czasem ten czysty surowiec energetyczny może stać się bardziej dostępny dla szerszego zakresu branż i większej liczby państw.

Reklama

„Mozela, kraina energii"

Jak przekazał lokalny portal Republicain Lorrain, do końca 2025 r. w miejscowości Pontpierre w Mozeli zostanie wykonany odwiert poszukiwawczy o głębokości 4 tys. metrów w ramach projektu Regalor II. Dzięki niemu naukowcy mają nadzieję dokładniej określić ilość naturalnego wodoru obecnego w lotaryńskim podglebiu. Ten bezprecedensowy w lokalnej skali odwiert geologiczny zostanie wykonany przez firmę Française de l«Énergie (FDE). Czy zamieszkałe przez kilkaset osób Pontpierre stanie się centrum rewolucji energetycznej?

Czytaj też

Pierwsze wyniki analiz odwiertu spodziewane są na początku 2026 roku. Taka szybkość jest możliwa dzięki równoczesnemu prowadzeniu prac i badań naukowych: podczas gdy wiertło będzie kopać, naukowcy będą mogli badać urobek. Zaplanowano również pobranie próbek rdzeniowych, a po wykonaniu otworu wzdłuż rury wiertniczej zostaną umieszczone narzędzia pomiarowe – informuje portal Actu.fr. Zapędy studzi nieco Fady Nassif, inżynier produkcji w FDE. Przewiduje on, że aby w ogóle mieć nadzieję na wykorzystanie ogromnego potencjału ukrytego pod lotaryńską ziemią, należy poczekać co najmniej trzy lata.

Szef władz departamentu Mozela Patrick Weiten, wskazując na wodorowe odkrycia, jak i przebudowę elektrowni węglowej Saint-Avold i budowę gigantycznej fabryki paneli fotowoltaicznych, nazwał departament „krainą energii”. Historia hutnictwa i wydobycia węgla w Lotaryngii sięga XIX w. Zakończyła się w latach 60-ych, gdy pokłady zostały wykorzystane, a koszty wydobycia wzrosły. W następstwie zmian utracono wówczas ok. 200 tys. miejsc pracy.

„Co by było, gdyby kilkadziesiąt lat po zakończeniu działalności górnictwa węglowego, dzięki umożliwieniu wydobywania energii odnawialnej, zagłębie węglowe Lotaryngii przeszło tak niewiarygodną transformację?” – pyta lokalny portal L’Ami Ebdo, wskazując na szanse, jakie niosą ze sobą m.in. badane obecnie złoża wodoru.

Reklama

Komentarze

    Reklama